środa, 3 maja 2017

Matczyne kulki

Matczyne kulki 

Rozmodlone paluszki paciorkowej
Krainy wypraszania
Tego co zwyczajne
Po ludzku kochane


Rozmodlone oczy różańcowej
Doliny matczynej miłości
Do wszystkich którzy choć raz
Zerkną na niebo
chmury księżyc
gwiazdy słońce
i na ptaki co śpiewają przesłaniem
Na przemian z miłosierdzia konaniem


To takie moje twoje koło ratunkowe
Piętnaście minut wyciszenia i słuchanie duszy


To taki niewidzialny młot pneumatyczny
Co to zimne wymarłe umysły odradza i grzech kruszy


Wyrywne serca podatne na kuszenia
Wyjdą dzięki kulkom z grobu podcienia/alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz